Wakacyjne, leniwe czytanie w moim wydaniu to mieszkanka książek o Bliskim Wschodzie, kryminałów i literatury obyczajowej. Wśród 12 przeczytanych książek znalazła się również jedna medyczna. Zapraszam do zapoznania się z krótkimi recenzjami.
1.Dzielnym będzie przebaczone, Chris Cleave
Początkowo czuje się złość, że tak beztrosko mijają dni mieszkańcom
Londynu, mieszkającym z dala od Polski i traktującym wojnę, jako
ciekawostkę. Późniejsze losy bohaterów pokazują jednak, że nawet drobne
czynności wymagają heroicznego poświęcenia i odwagi, a śmierć czyha za
rogiem. Opowieść o trudnej miłości w dziwnych i niebezpiecznych czasach,
która rani bliskich. Historia pokazuje, jak wojna niszczy emocje i
trzeźwe myślenie. Poraża fakt niedoceniania własnych, drobnych, ale
jakże istotnych działań. Bohaterowie ciągle czują niedosyt własnej
pomocy i starań o wolny kraj.
Nie jest to książka, którą szybko przekartkujemy i odłożymy na półkę.
Każda strona pokazuje ból i cierpienie, które pozostają na długo w
naszych głowach.
2.Zapisane w wodzie, Paula Hawkins
W książce można się pogubić poprzez kilku narratorów. Skakanie od
jednego do drugiego wymaga skupienia. Opowieść jest pełna tajemnic i
niedomówień. Brak szczerej rozmowy z najbliższymi może zmienić nasze
życie. Mrocznie w tej książce i strasznie, aż słychać i czuć plusk wody.
Przyznam, że zakończenie mnie zaskoczyło.
3.Tylko Ty, Gabriela Gargaś
Czyta się w 2 wieczory. Napisana, jak każda książka autorki bardzo
lekko, mimo, że porusza tematów trudnych: niepłodności, adopcji,
wczesnego macierzyństwa.
4.Kiedyś byłam księżną, Jacqueline Pascarl-Gillespie
Ledwie przebrnęłam przez ta pozycję. Nie dlatego, że była zła, ale chyba
przedawkowałam naiwne bohaterki w tym roku. Ile jeszcze potrzeba
przykładów, aby młode dziewczyny się obudziły i nie wpadały w
ramiona/sidła przystojnych i bogatych mężczyzn, których religia i
wychowanie dalekie jest od naszych zwyczajów.
5.Taka jak ty, Gabriela Gargaś
Niektóre książki czytają się same. Autorka ma tak lekkie piórko, że
tematy trudne porusza w sposób niezwykle dostępny i pozwalający się
identyfikować z nimi każdej, zwyczajnej kobiecie. W tym tkwi sekret
popularności autorki. Tym razem życie mężatki z dziećmi kontra życie
singielki oraz problemy i radości obu stron. Polecam.
6.W oczekiwaniu na dziecko, Heidi E. Murkoff, Sharon Mazel
Najważniejsza i najgrubsza książka w tym roku. Niektórzy mówią, że jedna z ostatnich, które uda mi się przeczytać w tym roku ;-)
Zawiera odpowiedzi na szereg pytań prowadząc przez kolejne miesiące
ciąży. Nie wszystko zgadza się z sytuacją w polskiej opiece zdrowotnej,
ale pod względem samego przebiegu ciąży rozwiewa wiele wątpliwości i
podpowiada co jest prawidłowym objawem, a co nie.
7.Tylko razem z córką, Betty Mahmoody
Przerażająca historia ucieczki Amerykanki z córką od irańskiego męża,
który przez ponad 20 lat udawał pełną asymilację z kulturą zachodnią.
Tak naprawdę nie wiadomo, czy sam chciał siebie oszukać, czy to ponowny
kontakt z krewnymi przypomniał mu islamskie korzenie.
Historia pokazuje, że nie tylko nastolatki dają się nabrać na piękne
słowa i gesty, ale również kobiety dojrzałe, które po własnych,
negatywnych przejściach padają ofiarą kolejnej miłości.
Autorka dużą uwagę przykłada do opisu życia w Iranie i zwyczajów tam
panujących, dzięki czemu poznać możemy również dokładnie tamtą kulturę.
8.Wielbiciel, Charlotte Link
Moje pierwsze spotkanie z autorką i z pewnością nie ostatnie.
Książka rozpoczyna się niewinnie, bardziej, jak obyczajowa, a nie
kryminał. Co prawda mamy do czynienia z morderstwem i samobójstwem, ale
jest to jakoby tło do opisu problemów w dwóch rodzinach. Późniejsze
wydarzenia stanowią przestrogę przed zbyt pochopnym nawiązywaniem
znajomości i wywołują dreszcz emocji.
9.Rubinowe zbiory, Tessa Afshar
Jestem zaskoczona i oczarowana książką. Była to niezwykła podróż do
perskiego dworu kilkaset lat przed naszą erą. Sara, główna bohaterka
pomimo swoich zmartwień i problemów, ukazała się nam, jako silna,
samodzielna kobieta - starożytna singielka i pracoholiczka ;-) Pomimo
trudnego dzieciństwa potrafiła zawalczyć o swoje i nie spocząć na
szyciu, gotowaniu i kosmetykach. Nie do uwierzenia, że w starożytności
spotkać można było taką postać, a w czasach współczesnych na tych samych
terenach kobiety mają niewiele do powiedzenia.
Nie zabrakło w powieści humoru. Opis przygotowań do ślubu i cięte riposty Sary rozbawiały mnie niejednokrotnie.
W książce odnajdziemy także powrót do Boga i wiary, jako głównych kierunkowskazów w codziennym postępowaniu.
Nie zabraknie też intryg, spisków, przemocy, a nawet lekcji uprawy winogron.
Naprawdę niezwykła i zaskakująca mnie samą mieszanka.
10.Arabski mąż, Tanya Valko
W dalszym ciągu, tak jak i w całej Arabskiej Serii, poczynania i
wydarzenia w życiu głównych bohaterów są mało realne i drażniące.
Ważniejsze moim zdaniem jest jednak ukazanie realiów toczącej się na
Bliskim Wschodzie gehenny mieszkańców, głównie strasznej sytuacji kobiet
oraz ukazanie pobudek i sposobów działania terrorystów. W tej części
mamy opisaną politykę Państwa Islamskiego i jej wpływ na losy
mieszkańców Syrii.
Media codziennie zajmowały się tematyką uchodźców, ale tak naprawdę
pewnie, ani ja, ani statystyczny Kowalski nie analizował tej sytuacji od
podstaw. Autorka, bazując na prawdziwych historiach, wyjaśnia nam
pobudki postępowania dżihadystów oraz przyczyny ucieczki mieszkańców ze
swojego kraju.
Nie lubię, gdy książka nie kończy głównego wątku, na którym bazuje cała
fabuła. Autorka szykuje nam zatem, albo kolejną część o tej samej
tematyce, albo mamy sami domyśleć się ostatecznej rozgrywki.
11. Dziewczyna z Brooklynu, Guillaume Musso
Książka jest zagadkowa i zaskakująca. Przypadkowe spotkanie pisarza i
lekarki prowadzi ich przed ołtarz. Okazuje się jednak, że tożsamość
jednego z bohaterów jest zbudowana na oszustwie, co prowadzi do
porwania. Bohaterowie drążą skrywane tajemnice i odrywają prawdę o
przeszłości rodziny. Akcja książki trwa kilka dni, jest dynamiczna i ma
się wrażanie, jakoby razem z bohaterami przemierzało się ulice Nowego
Yorku.
Ostrzegano mnie, że książki Guillaume Musso zawierają wątek magiczny, za
czym nie przepadam. Tym razem jednak nie było w książce magii, za to
precyzyjnie utkana dramatyczna historia.
12. Za zamkniętymi drzwiami, B.A. Paris
Widzę jedyne uzasadnienie do pisania tego typu książek - uświadomienie
czytelnikom, że należy mieć oczy szeroko otwarte na innego, nowego w
naszym życiu człowieka, a jednocześnie ograniczone zaufanie. Zaślepienie
miłością nie zwalnia nas ze spojrzenia na druga osobę z dystansem i bez
różowych okularów.
Nawet najbliższych nie dziwiło, że w dzisiejszych czasach żona nie
pracuje, nie posiada komórki, własnego adresu e-mail, nie spotyka się
sama z koleżankami, nie robi właściwie nic samodzielnie bez obecności
męża, a dom jest twierdzą z podwójną bramą i z kratami w oknach. Łatwo
jest nam oskarżać rodzinę i przyjaciół o zaślepienie i ignorancję, ale z
drugiej strony nasze własne relacje są często powierzchowne i
pozbawione prawdziwej bliskości.
Opis relacji małżeńskiej był tak przerażający, że momentami chciałam
odłożyć książkę i już do niej nie wracać. Mam również mieszane uczucia
co do zakończenia historii.
Najlepsze to:Rubinowe zbiory i Tylko razem z córką oraz Wielbiciel. Najsłabsze to: Kiedyś byłam księżną i Tylko Ty. Najważniejszą książką jest W oczekiwaniu na dziecko.
Jakie wam książki najbardziej się spodobały w te słoneczne dni?